Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Co ma klimat do wiatraka?

Globalna fala upałów, jaką przeżywaliśmy w ostatnich dniach, miała całkiem nieoczywiste skutki. Narosły irracjonalne nastroje panikarskie. Hitem internetu była mapka Polski za kilkadziesiąt lat, z zalanym Pomorzem Zachodnim i częścią Wielkopolski.

Co ma klimat do wiatraka?
źródło: MB

Taka powódź wymagałaby podniesienia się poziomu mórz o 100 metrów. Nie ma tyle wody na planecie Ziemia. Najbardziej kasandryczne prognozy naukowe mówią o 2 (dwóch) metrach; a i tak nie musi być. Mapce niestety towarzyszył wywiad z jakimś naukowcem.

Do jednego worka pakuje się zmianę klimatu, emisję dwutlenku węgla, emisję zanieczyszczeń oraz produkcję śmieci. Tymczasem te problemy mają ze sobą mało wspólnego, zwłaszcza pod względem oprzyrządowania naukowego.

Wiemy, a nawet widzimy, że klimat się zmienia. To fakt naukowy, mierzalny. Powodów jest wiele, od aktywności słonecznej począwszy, poprzez zmiany astrofizyczne i geologiczne naszej planety, na działalności człowieka kończąc. Nie ma żadnego pewnego modelu naukowego, który wyjaśniałby i – co ważniejsze – przewidywał zmiany klimatu na Ziemi. I nie ma w tym nic dziwnego, jak się zastanowić, skoro nauka nie jest w stanie przewidzieć pogody w jednym miejscu za, powiedzmy, dwa tygodnie.

Ci, którzy krzyczą, że jeżeli nie zrobimy tego czy owego, to klimat na Ziemi za kilka lat będzie taki czy inny, zapoznali się z wyrwanymi z kontekstu hipotezami naukowymi, albo – co bardziej prawdopodobne - są cynicznymi populistami, realizującymi swoje cele polityczne bądź finansowe. Nie tylko wpływ emisji dwutlenku węgla na obecną zmianę klimatu nie ma waloru prawdy naukowej (jest zaledwie hipotezą) ale, przede wszystkim, nie ma żadnego naukowego dowodu na to, że ZMNIEJSZENIE tej emisji - WSTRZYMA zmianę klimatu. Nauka opiera się na powtarzalnych wynikach eksperymentów. Jabłko zawsze spada na ziemię, dlatego wiemy, że grawitacja istnieje. Szczepienia ochronne zawsze zwiększają odporność populacji na danym terenie, dlatego wiemy, że warto je robić. A eksperymentów ze zmianami klimatu pod wpływem zmiennych czynników na żadnej planecie nikt dotąd nie przeprowadził.

Najgorzej zaś do tej tematyki, i tak bardzo skomplikowanej, pakować śmiecie. Oczywiście: lepiej, jak jest ich mniej, niż więcej. Prowadźmy jednak działania na rzecz zmniejszenia ilości śmieci z głową. Zakaz stosowania w hipermarketach bezpłatnych toreb jednorazowych, które były biodegradowalne, a więc w dłuższej pespektywie czasowej bezpieczne dla środowiska, spowodował, iż klienci nabywają teraz w ich miejsce – za nieduże pieniądze, a więc bez oporów – grubościenne torby polietylenowe, które przeżyją ludzkość o tysiąclecia. Oczywiście, płatnych toreb wychodzi ze sklepu (zapewne kilkakrotnie) mniej niż bezpłatnych, ale na wysypiskach śmieci za kilkadziesiąt lat ta proporcja się odwróci. Czy o to chodziło?

Niedługo dojdziemy do krainy absurdu, jaką okazało się Vanuatu - niewielkie anglojęzyczne państwo w Oceanii. Wprowadzono tam zakaz używania... jednorazowych pieluch. Nie ma w tym żadnej logiki: 90 % tego, co wyrzuca się jako pieluchy, i tak zostanie wyrzucone, tyle że do kanalizacji – a każdy spec od inżynierii sanitarnej powie, iż lepiej, jak odpady powstają w formie skondensowanej, niż jako roztwór w wodzie, z której dopiero trzeba je wydobywać. Same pieluchy zaś są mniejszym zanieczyszczeniem, niż tony detergentów, które zostaną teraz użyte do prania pieluszek wielorazowych. A jak uzasadniają nowy przepis władze? „W Vanuatu jest bardzo głośno o kryzysie klimatycznym. Jest widoczny, żyjemy nim” – mówi minister. Co ma piernik, znaczy klimat, do wiatraka?

Pierwsza wersja tekstu ukazała się w „Nowej Gazecie Praskiej”

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Maciej Białecki

Maciej Białecki - https://www.mpolska24.pl/blog/maciej-bialecki1

Dr inż. Maciej Białecki
Menadżer, działacz społeczny, publicysta. Do 1998 r. adiunkt w Instytucie Chemii Organicznej PAN. W latach 1998-2006 zawodowo związany z samorządem terytorialnym. Autor kilkuset publikacji w warszawskiej prasie lokalnej, autor i współautor kilku książek. Prezes Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944, redaktor naczelny Biuletynu Informacyjnego Związku Powstańców Warszawskich.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.